Magdalena Samozwaniec z Kossaków

Złote myśli Magdaleny Samozwaniec

[Magdalena Samozwaniec]

Pieniądze bez zdrowia i zdrowie bez pieniędzy – to zezowate szczęście.

Dużo ludzi nie wie co robić z czasem. Czas z ludźmi nie ma tego kłopotu.

Zazdrość to cień miłości. Im większa miłość, tym dłuższy cień.

Oprócz optymistów i pesymistów istnieje jeszcze trzeci gatunek -przewidujący.

Mężczyźni powinni kobietom jak najczęściej mówić komplementy. Kosztuje o wiele mniej niż kwiaty a sprawiają im tę samą przyjemność.

Żenimy się po to, aby mieć koło siebie audytorium. Niestety, to audytorium zamiast nas oklaskiwać – gwiżdże.

Dobra książka to rodzaj alkoholu – też idzie do głowy. W małżeństwie ważne jest dobrać się nie tylko zaletami, ale i wadami.

Śmiech i kpiny, to niejednokrotnie płacz mędrca.

Miłość to taki krótki okres, w którym jakiś bliźni płci przeciwnej jest o nas takiego samego zdania, co i my.

Pierwszym objawem starzenia się jest miłość do życia.

Miłość to stan wyjątkowy. Serce bije na alarm, wszystkie zmysły są w pogotowiu, następuje wówczas jednak zaćmienie umysłu. A więc uwaga!

Pycha to czasem samoobrona ludzi, których nikt nie pochwali.

Naprawdę starym jest się wówczas, kiedy się to powie o sobie w towarzystwie, a nikt się nie śmieje i nie zaprzecza.

Nie ma kobiet niezrozumiałych, są tylko mężczyźni niedomyślni.

Z miłością dzieje się obecnie jak z duchami - odkąd przestano w nie wierzyć, nikomu się już nie pokazują.

Można być zabawnym, ale nie należy być śmiesznym.