• Zaczęło się w Polsce
    • Kalendarium
    • Punkt wyjścia
    • Kampania wrześniowa
  • Po klęsce
    • IV rozbiór
    • Jeńcy
    • Katyń
  • Noc
    • Życie codzienne
    • Prześladowania i eksterminacja
    • Ruch oporu
    • Nie wszyscy byli bohaterami
    • Niemiecki Kraków
    • Tajne nauczanie i Sonderaktion Krakau
  • Walka gigantów
  • Wyzwolenie
  • Pojednanie
  • Pamięć
  • Ludzie w młynach historii

Tajne nauczanie i Sonderaktion Krakau

Tajne nauczanie

Poniższe fragmenty pochodzą z pracy Adama Stanisława Trembeckiego "Wspomnienia o konspiracyjnej działalności Akademii Górniczej w Krakowie". Kraków, 1968. Archiwum PAN/PAU

(…) Pierwszym zadaniem po wybuchu wojny było zabezpieczenie majątku Akademii Górniczo hutniczej w Krakowie, przeniesienie tego majątku z gmachu na Alejach Mickiewicza zamienionego na siedzibę rządu okupacyjnego, do starego gmachu na Krzemionkach. W tym okresie nie tylko, że uratowano co było można uratować, lecz dzięki bardzo ofiarnej pracy A. Bolewskiego uzupełniono nawet niektóre składniki majątku Akademii Górniczej, szczególnie w zakresie odczynników chemicznych, szkła laboratoryjnego i prostszej aparatury badawczej.

Drugim zadaniem było uruchomienie konspiracyjnej działalności Akademii Górniczej maskując jej działalność legalnymi akcjami.


(…) Rozplakatowane przez hitlerowskiego okupanta obwieszczenia nawoływały " ludzi zamieszkujących generalne gubernatorstwo "do powrotu do normalnych zajęć. Uniwersytet Jagielloński w oparciu o to zarządzenie ogłosił rekrutację na studia. Zastanawialiśmy się (…) jaki kierunek studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim będzie najbliższy wybranego celu. Wybór padł na chemię. Złudzenia nasze i nie tylko nasze rozwiał zapowiedziany dla profesorów wyższych uczelni odczyt : pt " hitleryzm a nauka ”. Mimo, że odczytu tego nie było, profesorowie w obozach koncentracyjnych niestety nader dokładnie zrozumieli jak hitlerowcy zaopiekowali się nauką polską.

tableau

(…) Początkowo Technikum Górniczo Hutniczo - Miernicze stało na bardzo wysokim poziomie. Wysoki poziom Technikum był wynikiem zarówno wysokich kwalifikacji wykładowców, jak i dobrym przygotowaniem studentów, z których większość to byli kandydaci na Akademię Górniczą starających się o przyjęcie tuż przed wojną. Pozostali byli również po maturze, zaś dla upozorowania, że nie jest to szkoła wyższa przyjęto kilku kandydatów bez matury. Ci kandydaci byli w ramach koleżeńskiej pomocy wspomagani korepetycjami przez kolegów.

W skład wykładowców fachowych przedmiotów kierunku górniczego wchodzili: Bielski, Budryk, Czyżewski, Czarnocki, Chromiński, Studniarski, Takliński / syn zmarłego rektora/, Zalewski.

(…) Ze względu na obiektywne trudności nie wszystkie przedmioty w Technikum mogły być pozostawione na wysokim poziomie. W przedmiotach szczególnie trudnych ich wykład rozbito na część oficjalną obowiązującą wszystkich studentów nawet mniej zdolnych, oraz część nadobowiązkową uzupełnianą najpierw w przedmiotach nadobowiązkowych / np. wyższa matematyka wykładana była zupełnie bezinteresownie przez Taklińskiego/, zaś po wzmożeniu nacisku hitlerowców i skasowaniu wykładów nadobowiązkowych wykłady te przeszły do zakonspirowanych kompletów. Komplety te stały się pierwszym zalążkiem konspiracyjnego studiowania Akademii Górniczej.

Konspiracyjnymi kompletami kierował zespół profesorów, z których należy wymienić Gołąba, Mikusińskiego, Panowa, Goetla, Staronkę, Ziembę.

Nauczanie górnictwa nie było możliwe bez łączności z praktyką, co wobec odcięcia Śląska możliwe było tylko w oparciu o kopalnie węgla Krzeszowice, kopalnie soli Wieliczki i Bochni, kopani pirytu Barbara – obecnie Staszic w Radkach w Łysogórach. Dużą rolę w szkoleniu odgrywały kamieniołomy okolic Krzeszowic, Nowego Sącza, Kielc, Krakowa – Płaszów.

świadectwo szkolne

(…) W Instytucie na Krzemionkach grupował się zespół pracowników naukowych wśród których należy wymienić między innymi Czerskiego, Budryka, Bolewskiego, Łoskiewicza, Dawidowskiego, Stołychwę, Korola, Krukowieckiego, Panowa, Dubowieckiego, Krupkowskiego.

W Instytucie tym Budryk opracował swą teorię przeróbki mechanicznej w wykorzystaniu metod statystyki matematycznej (…) Instytut na Krzemionkach był polskim ośrodkiem, zaś jedyny niemiec dyrektor instytutu (…) zupełnie nie rozumiał co właściwie działo się w Instytucie.


(...) Niezależnie od przedmiotów fachowych w Technikum prowadzone były przedmioty humanistyczne pozorujące poziom średni szkoły. Do tych przedmiotów można zaliczyć język polski wykładany przez Lewickiego, język niemiecki wykładany przez A. Kleczkowskiego.


(…) Sytuacja z dostarczaniem podręczników skomplikowała się wobec wydania przez hitlerowskich okupantów zakazu korzystania w Technikum z jakichkolwiek drukowanych polskich materiałów (…). Na tę akcję represyjną odpowiedzieli studenci zorganizowaniem i rozprowadzaniem nielegalnych polskich skryptów.


(…) Organizacja studiów konspiracyjnych byłą następująca. Pierwszym ogniwem studium konspiracyjnego był Prof Gołąb organizator studium matematyki. Gdy studium to rozrosło się znacznie prof Gołąb wciągnął do współpracy Prof Mikusińskiego w którego zresztą studiowałem. Drugim ogniwem było studiowanie u prof Zięby z zakresu mechaniki teoretycznej oraz wytrzymałości materiałów. W następnej kolejności studiowało się u prof Jeżewskiego fizykę. Po zdaniu chemii u prof Staronki, rozpoczynało się studiowanie u prof Chromińskiego z maszyn górniczych, i kotłów. Przedmioty przyrodnicze (...) prowadził Prof Goetel dr Panow oraz Bolewski. Najbardziej zaangażowani studiowali u prof Zalewskiego i Budryka.

W wyniku konspiracyjnego studiowania czas studiów znacznie się przeciągał, tak że w praktyce studenci którzy rozpoczęli studiowanie konspiracyjne Akademii Górniczej w czasie okupacji kończyli swe studia już w oswobodzonej Polsce.


(…) Dla upozorowania konspiracyjnej organizacji studiów utworzono Technikum Górniczo – Hutniczo – Miernicze, zaś w drugiej kolejności utworzono Instytut Naukowy na Krzemionkach. Stworzone tym samym środki umożliwiły profesorom przetrwać czas okupacji, co wobec pozbawienia ich innych źródeł zarobkowania, zapobiegało ich rozproszeniu w poszukiwaniu zajęć zarobkowych – co położyłoby kres konspiracyjnemu nauczaniu.

Sonderaktion Krakau

„Zbrodnia założycielska Generalnej Guberni” – to wyjątkowo trafne określenie Leszka Adamczewskiego oddaje sens akcji przeciw pracownikom naukowym Krakowa, dokonanej 6 listopada 1939 r., w 11 dniu od stworzenia GG.

3 listopada rektor UJ prof. Tadeusz Lehr-Spławiński został wezwany na ul. Pomorską 2 przez SS Sturmbannführera (odpowiednik majora) Brunona Müllera z Sicherheitspolizei – Einsatzkommando SS. Wówczas ta nazwa nikomu w jeszcze z niczym się nie kojarzyła. Krakowianie stykali się dotąd z dość łagodnymi rządami Wehrmachtu, nie zauważyli, że sytuacja zmieniła się po przejęciu władzy przez cywilów i SS.

Na spotkaniu major Müller zaproponował zwołanie na 6 listopada o godz. 12 zebrania pracowników naukowych UJ, na którym miał przedstawić założenia polityki władz niemieckich wobec uniwersytetu i szkół wyższych. Rektor zgodził się, senat UJ zamierzał rozpocząć rok akademicki 13 listopada, by uniknąć zbieżności ze świętem 11 listopada, konsultacja z władzami niemieckimi wydawała się więc uzasadniona.

Na spotkanie przybyło 142 wykładowców UJ, dwóch pracowników administracyjnych i trzech studentów UJ, 21 profesorów Akademii Górniczej, trzech – z Akademii Handlowej, po jednym – z uniwersytetu wileńskiego i KUL oraz sześciu nauczycieli szkół średnich.

Przemówienie Müllera było krótkie: Panie i Panowie! Przez to, że usiłowaliście pracować w zakładach i prowadzić egzaminy nie pytając nas o pozwolenie, przez to, że usiłowaliście otworzyć uniwersytet nie pytając nas o zgodę, daliście dowód, że nie orientujecie się w sytuacji, w jakiej uniwersytet znajduje się obecnie i przynajmniej do końca wojny. Wasze usiłowania (…) są aktem złośliwym i wrogim wobec Rzeszy Niemieckiej. Zresztą uniwersytet był zawsze centrum propagandy antyniemieckiej. Uważajcie się za aresztowanych (…). Łącznie aresztowano 183 osoby, w tym sześć przypadkowych (zwolniono natomiast dwie kobiety).

Zostali przewiezieni na Montelupich, nazajutrz - do koszar przy ul. Wrocławskiej. Tam zwolniono 11 osób. Nie wszyscy jednak godzili się na zwolnienie. Antropolog, prof. Kazimierz Stołyhwa na propozycję zwolnienia zapytał o resztę aresztowanych. Gdy dowiedział się, że pozostaną uwięzieni, odmówił wyjścia.

27 listopada zostali przewiezieni do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen – Oranienburg.

obraz Sonderaktion Krakau

Sonderaktion Krakau. Obraz Mieczysława Watorskiego

Sprawa krakowskich naukowców odbiła się szerokim echem, także w Niemczech. U Hitlera interweniował Benito Mussolini, zainspirowany przez Lucianę Frassati-Gawrońską, córkę założyciela dziennika „La Stampa”, żonę polskiego dyplomaty Jana Gawrońskiego. W rezultacie 8 lutego 1940 r. zwolniono 101 naukowców powyżej 40 roku życia, młodszych w marcu 1940 r. przewieziono do KL Dachau, skąd po 19 miesiącach większość zwolniono. Zamordowano natomiast doc. Wiktora Ormickiego, zapewne ze względu na jego żydowskie pochodzenie.

W sumie pobytu w obozach nie przeżyło 13 uczonych. Jako pierwszy zmarł prof. AG Antoni Meyer (24 grudnia 1939 r.). Siedmiu naukowców zmarło po powrocie.

Spośród naukowców AG zostali aresztowani: Zygmunt Bielski-Saryusz, Andrzej Bolewski, Witold Budryk, Edmund Chromiński, Stefan Czarnocki, Iwan Feszczenko-Czopiwski, Mikołaj Czyżewski, Roman Dawidowski, Stanisław Gołąb, Antoni Hoborski, Stanisław Jaskólski, Mieczysław Jeżewski, Aleksander Krupkowski, Adam Ludkiewicz, Antoni Meyer, Wilhelm Staronka, Izydor Stella-Sawicki, Jan Studniarski, Władysław Takliński, Edward Windakiewicz, Feliks Zalewski.

Niemcy wyciągnęli konsekwencje z kłopotów, w jakie popadli w związku z rozgłosem, jaki nabrała sprawa akademików krakowskich. Po zajęciu Lwowa w 1941 r., w nocy z 3 na 4 lipca rozstrzelali na miejscu 25 naukowców wraz z rodzinami, w sumie 38 osób.

karta z obozu
karta z obozu
karta z obozu
Tablica pamiątkowa
 
 

Gablota
Gablota
  • BG AGH
  • Góra strony
  • O wystawie
  • Wernisaż